2020-05-29
Na początku maja przetestowaliśmy drona nie byle jakiego, “WingtraOne” bo samolot bezzałogowy pionowego startu i lądowania o napędzie elektrycznym (eVTOL) szwajcarskiej produkcji:
Zaletą platform eVTOL jest to, że czerpią korzyści z wielornikowców swoim prostym pionowym startem i lądowaniem, a jednocześnie zapewniają większy czas lotu i zasięg dzięki konstrukcji płatowca. Wynika to z tego, że powierzchnia płata generuje znacznie większą powierzchnię nośną niżśmigła, co zużywa znacznie mniej energii do samego utrzymywania się w powietrzu.
Dodatkowo ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie w Wingtrze konstrukcji typu tail-sitter, co znacznie zmniejsza obsługowość i koszty serwisu.
Wingtrę sprawdziliśmy w obecności klientów przede wszystkim pod kątem zbierania danych fotogrametrycznych m.in. na potrzeby rolnictwa precyzyjnego i pomiarów geodezyjnych.
Konstrukcja sprawia wrażenie przemyślanej i dopracowanej poczynając od precyzyjnego montażu PPK, przez szybki i odporny tablet naziemny, demontowalne moduły, na wskaźniku baterii kończąc. Pewnym zaskoczeniem było, że czas od przyjazdu do wystartowania drona był krótszy niż u wielu typowych wielowirnikowców.
W skrócie – nasz werdykt po testach: bardzo dopracowany sprzęt, dobre wsparcie, odpowiedni stosunek ceny do jakości w postawionych zadaniach. Opiniujemy pozytywnie i chętnie pomożemy określić czy danym przypadku się sprawdzi.
Masz pytania / spostrzeżenia?
Napisz do nas przez poniższy formularz kontaktowy, a odpowiemy w ciągu 1 dnia roboczego. Otrzymasz kopię wysłanej wiadomości: